Kategorie
Alimenty na dziecko Alimenty na żonę Alimenty na męża Alimenty na rodzica Zaległości alimentacyjne Wysokość alimentów Uchylenie alimentów Alimenty na wnuki InneAutor: Katarzyna Bereda • Opublikowane: 2025-06-08
Pracuję we Francji od 5 lat. Mam nieślubne dziecko w Polsce, na które do tej pory płaciłem dobrowolnie alimenty w wysokości 300 euro. Niedawno się ożeniłem i moje koszy utrzymania wzrosły, bo żona nie pracuje. Tymczasem matka dziecka pozwała mnie do sądu o podwyższenie alimentów na 450 euro. To mi się wydaje grubo przesadzone i nie stać mnie na taką kwotę. Chciałbym płacić dotychczasowe 300 euro, nie więcej. Jeśli alimenty to połowa środków potrzebnych na utrzymanie dziecka od jednego rodzica, to nie chce mi się wierzyć, że moje dziecko w Polsce wymaga wydatków rzędu 4000 tys. zł co miesiąc. Jego matka nie przedstawiła żadnych faktur, rachunków, więc myślę, że jestem oszukiwany. Jak mam to sprawdzić i obniżyć alimenty? Otrzymałem już z sądu wezwanie do stawiennictwa na rozprawę wraz z pozwem o podwyższenie alimentów, sąd wzywa mnie do udzielenia odpowiedzi na ten pozew (dokumenty w załączniku).
Obowiązek alimentacyjny nie jest sztywny i jest każdorazowo rozpoznawany w oparciu o konkretny stan faktyczny. Jeżeli nie stać Pana na tak duże podwyższenie alimentów na dziecko, powinien Pan złożyć odpowiedź na pozew i wskazać swoje stanowisko w sprawie – przedstawiając materiał dowodowy wskazujący na Pana wydatki. Alimenty są faktycznie żądane w dość wysokiej kwocie, dlatego proponuję przedstawić swoje stanowisko w odpowiedzi na pozew.
Zgodnie z art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.): Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
Obowiązek alimentacyjny względem małoletniego dziecka obejmuje dostarczanie nie tylko środków utrzymania, lecz także wychowania do czasu jego usamodzielnienia się. Potrzeby utrzymania mają charakter konsumpcyjny, ich zaspokojenie bowiem polega na zapewnieniu uprawnionemu mieszkania, wyżywienia, odzieży, leczenia, pielęgnacji w chorobie itp. Zaspokojenie potrzeb dziecka w zakresie wychowania następuje przez zapewnienie mu nie tylko środków materialnych, lecz także osobistej troski o jego rozwój fizyczny i umysłowy oraz przygotowanie go do samodzielnego życia w społeczeństwie.
Przy ocenie zakresu obowiązku alimentacyjnego – należy brać pod uwagę także usprawiedliwione potrzeby własne zobowiązanego (tak wyr. SN z 28.11.1975 r., III CRN 330/75, Legalis; a także m.in. wyr. SN z 8.10.1976 r., III CRN 205/76, Legalis).
W świetle art. 135 § 1 K.r.o. konieczne jest zachowanie „rozsądnej równowagi pomiędzy zaspokajaniem potrzeb uprawnionego a poziomem życia zobowiązanego”. Świadczenie alimentów nie może prowadzić do popadnięcia zobowiązanego w niedostatek [tak uchw. SN (PSIC) z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, OSNCP 1988, Nr 4, poz. 42, uzasadnienie tezy IV; a także m.in. wyr. SA w Krakowie z 21.6.2016 r., I ACa 297/16, Legalis]. W postępowaniu sądowym oceny zakresu możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego należy dokonywać na chwilę orzekania (tak trafnie Grzybowski, Prawo rodzinne, s. 232). Z dużą ostrożnością należy podchodzić do ewentualnych prognoz zwiększenia się lub zmniejszenia tych możliwości w przyszłości (por. wyr. SO w Nowym Sączu z 2.10.2013 r., III Ca 601/13, Legalis). W razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego (art. 138 K.r.o.).
Dlatego też w mojej ocenie dochodzona kwota alimentów faktycznie może być zawyżona i powinien Pan to wykazać. Proszę – tak jak Pan wskazał – podnieść, iż wydatki na dziecko, które przedstawia matka, są zawyżone, a inne wydatki wskazane nie stanowią usprawiedliwionych potrzeb dziecka. W odpowiedzi na pismo powinien Pan także przedstawić swoje zarobki i wydatki, albowiem orzeczone alimenty powinny odpowiadać także Pana możliwościom zarobkowym i nie powinny spowodować problemów finansowych w Pana budżecie.
Co ważne – powinien Pan płacić alimenty, które są zasądzone wyrokiem, tak aby nie doszło do egzekucji komorniczej. Proszę pamiętać, że każda zaległość alimentacyjna uprawnia wierzyciela do wszczęcia egzekucji komorniczej.
Robert z Londynu i luksusowe potrzeby „na papierze”
Robert od czterech lat mieszka i pracuje w Londynie. Dobrowolnie przesyłał na dziecko w Polsce równowartość 1500 zł miesięcznie. Gdy jego była partnerka zażądała 3000 zł, uzasadniając to „rosnącymi potrzebami dziecka”, Robert poprosił o szczegółowe zestawienie wydatków. Okazało się, że w koszty wliczono zajęcia z tenisa, korepetycje z angielskiego, a nawet „zapas kosmetyków pielęgnacyjnych”. Sąd uznał, że część tych wydatków to potrzeby matki dziecka, a nie dziecka – i nie uwzględnił podwyżki.
Kasia kontra brak rachunków
Kasia, samotna matka, żądała od byłego partnera podwyżki alimentów z 500 do 1200 zł. Twierdziła, że dziecko potrzebuje nowych ubrań, leków i sprzętu elektronicznego. Gdy ojciec dziecka, Michał, zażądał dowodów – nie przedstawiła ani jednego rachunku. Sąd uznał, że potrzeby dziecka nie uległy zasadniczej zmianie i oddalił żądanie podwyżki.
Tomek i „francuski standard życia”
Tomek, pracujący we Francji, płacił 400 euro alimentów. Po narodzinach drugiego dziecka i utracie części dochodów z powodu zmiany pracy, wystąpił o obniżenie alimentów. Była partnerka twierdziła, że „francuskie zarobki” wystarczą na wszystko, a jego żona powinna „też pracować”. Sąd jednak przyznał rację Tomkowi – podkreślając, że obowiązek alimentacyjny nie może prowadzić do zubożenia zobowiązanego.
Obowiązek alimentacyjny powinien opierać się na rzeczywistych potrzebach dziecka oraz faktycznych możliwościach finansowych rodzica. W sytuacji, gdy roszczenia drugiego rodzica wydają się zawyżone, warto dochodzić swoich praw w sądzie i przedstawić rzetelne dowody – zarówno na własne wydatki, jak i na brak uzasadnienia dla żądanej kwoty.
Jeśli potrzebujesz pomocy w przygotowaniu odpowiedzi na pozew o alimenty lub chcesz sprawdzić, czy roszczenia drugiego rodzica są zasadne – nasi prawnicy przygotują dla Ciebie profesjonalną opinię i niezbędne pisma. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Porady Prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu